Czy mieszkańcy Kołobrzegu mogą wykupić lokale za 95% bonifikaty? Kontrowersje wokół nowego projektu uchwały.

Czy mieszkańcy Kołobrzegu mogą wykupić lokale za 95% bonifikaty? Kontrowersje wokół nowego projektu uchwały.

W ostatnim czasie władze Kołobrzegu przedstawiły projekt dotyczący wykupu mieszkań komunalnych, co wywołało ożywioną debatę wśród miejskich radnych oraz mieszkańców. Propozycja ta, mająca na celu uporządkowanie sytuacji w zakresie lokali komunalnych, spotkała się z różnorodnymi reakcjami. Kluczowym elementem projektu jest możliwość wykupu lokali przez mieszkańców, co budzi zarówno nadzieje, jak i kontrowersje.

Kontrowersje wokół bonifikat przy wykupie mieszkań

Pierwotna propozycja zakładała możliwość wykupu mieszkań za 5% ich wartości dla osób zamieszkujących lokale przez co najmniej 10 lat. Tak duża bonifikata wywołała oburzenie wśród radnych, którzy uznali, że sprzedaż mieszkań za tak niską cenę jest nieuzasadniona. W wyniku dyskusji zaproponowano zmiany w projekcie, gdzie bonifikata wynosiłaby 15% dla osób mieszkających przez 20 lat oraz 5% dla tych, którzy zamieszkują lokale od 30 lat.

Zmiany w projekcie a głosy sprzeciwu

Mimo wprowadzenia poprawek, projekt nadal budził sprzeciw. Radni zwrócili uwagę na rosnące zadłużenie z tytułu niepłacenia czynszu oraz brak wystarczającej liczby lokali socjalnych. Oponenci projektu obawiają się, że preferowanie długoletnich najemców kosztem reszty mieszkańców może być niesprawiedliwe i prowadzić do dalszych problemów z dostępnością mieszkań.

Różne perspektywy na temat wykupu mieszkań

Inni radni wskazują, że źródłem problemu była początkowa propozycja zbyt wysokiej bonifikaty. Sugerowano wprowadzenie mniejszych bonifikat, takich jak 50% lub 20%, co mogłoby być bardziej akceptowalne dla społeczności. Zwracają uwagę, że sprzedaż mieszkań za zbyt niską cenę może odbić się negatywnie na sytuacji finansowej miasta.

Otwarte kwestie dotyczące przyszłości projektu

Aktualnie projekt uchwały jest nadal na etapie dyskusji i nie został jeszcze sfinalizowany. Prezydent miasta, podczas konsultacji z klubami rady miasta, podkreślała, że projekt trafi na sesję tylko wtedy, gdy osiągnięty zostanie konsensus co do jego zasad i szczegółowych rozwiązań. Dyskusja trwa, a jej wynik pozostaje niepewny.

W najbliższym czasie będzie można się spodziewać kolejnych informacji dotyczących tego projektu, który ma potencjał wpłynąć znacząco na sytuację mieszkaniową w Kołobrzegu.