Zmiana taryf na wodę i ścieki: decyzje i konsekwencje omówione podczas sesji Rady Miasta
Na dzisiejszym spotkaniu Rady Miasta poruszono kwestię zaopatrzenia społeczności lokalnej w wodę i usługi związane ze zbiorowym odprowadzaniem ścieków. Spotkanie to miało miejsce na tle apelu skierowanego przez wójtów, którzy wzywali do porozumienia w sprawie kosztów za dostęp do wody i odprowadzanie ścieków.
Należy przypomnieć, że we wrześniu miasto otrzymało decyzję od Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, potwierdzającą nowe taryfy dotyczące zbiorowego zaopatrzenia w wodę i usługi odprowadzania ścieków. Taryfy te były obowiązujące bez zmian od 2013 roku, a od tego czasu nastąpiły znaczące wzrosty kosztów energii, minimalnej płacy czy paliwa. Od marca 2018 roku Miejskie Wodociągi dążyły do wprowadzenia nowych taryf, które uwzględniłyby te rosnące koszty. Sześć razy składano wnioski w tej sprawie, podczas gdy sytuacja finansowa przedsiębiorstwa stawała się coraz bardziej krytyczna. Decyzja zatwierdzająca nowe taryfy nadeszła 17 września od Wód Polskich.
Na skutek tej decyzji, miasto Kołobrzeg i gmina Ustronie Morskie zdecydowały się wprowadzić nowe taryfy. Natomiast inne gminy, takie jak Kołobrzeg, Dygowo, Gościno, Rymań, Siemyśl i Sławoborze odwołały się do prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Niestety, odwołania gmin Dygowo, Gościno, Rymań, Siemyśl i Sławoborze były niepoprawnie sformułowane i nie zostały uwzględnione przez prezydenta Wód Polskich. Dodatkowo, 29 października podjęta została decyzja o wstrzymaniu wykonania wcześniej zatwierdzonych taryf, co wywołało chaos w działaniu Miejskich Wodociągów.
W trakcie sesji Rady Miasta, prezes spółki szczegółowo omówił zaistniałą sytuację. Zwrócił uwagę na to, że końcowa cena dla konsumenta nie musi być identyczna jak ta ustalona w decyzji taryfowej. Wskazał, że prezydent, burmistrz czy wójt mogą zastosować różne formy dopłat. Jak stwierdził podczas sesji Rafał Piątkowski: „Niestety, znaleźliśmy się w sytuacji, w której żadna ze stron nie jest w stanie podjąć jakichkolwiek działań”.