Wsiadł za kółko mając 1,7 promila alkoholu w organizmie
Straż Graniczna zatrzymała we wtorek (24 stycznia) w Kołobrzegu mężczyznę, którego zachowanie na drodze wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj w godzinach wieczornych funkcjonariusze Straży Granicznej na jednej z ulic w Kołobrzegu, zauważyli samochód marki volkswagen. Uwagę przykuł przede wszystkim fakt, że jego kierowca w niepokojący sposób poruszał się drogą. Raz bowiem jechał środkiem jezdni, a po chwili uderzał w krawężnik chodnika, którym poruszali się piesi.
Funkcjonariusze Straży Granicznej zawrócili, aby skontrolować kierowcę – relacjonuje rzecznik prasowy MOSG. Mężczyzna zdążył jednak oddalić się z miejsca i podjął próbę ukrycia się w jednym z pobliskich budynków. Starania jednak na nic się nie zdały, ponieważ po chwili funkcjonariusze znaleźli kierowcę. Podczas prowadzonej rozmowy wyczuli od mężczyzny wyraźną woń alkoholu, dlatego postanowiono zbadać go alkomatem. Okazało się, że mieszkaniec Koszalina wsiadł za kółko, mając ponad 1,7 promila. Teraz wstawić się musi do kołobrzeskiej policji, która poprowadzi dalsze postępowanie.