Możliwość zdobycia tytułu Europejskiej Stolicy Kultury przez Kołobrzeg w 2029 roku
Dzięki prawdopodobieństwu większego sukcesu mniejszych miast w rywalizacji o miano Europejskiej Stolicy Kultury, szanse Kołobrzegu na otrzymanie tego prestiżowego tytułu w 2029 roku wydają się być realne. Teza ta jest popierana przez Daniela Jacewicza, dyrektora Teatru Brama z Goleniowa i jednego z głównych twórców programu Europejska Stolica Kultury (ESK) dla Kołobrzegu.
Kołobrzeg dostał się do ostatniego etapu rywalizacji o tytuł ESK, rywalizując z takimi miastami jak Katowice, Lublin i Bielsko-Biała. Zdaniem Jacewicza, podczas rozmowy w programie „Rozmowy po krawatem”, fakt, że Kołobrzeg jest najmniejszy spośród rywalizujących miast, stanowi jego zaletę. Celem tytułu Europejskiej Stolicy Kultury jest bowiem wspomaganie rozwoju i kreowania kultury.
Jacewicz przekonuje, że to właśnie mniejsze miasta zyskują coraz większą siłę oddziaływania. Zauważa, że chociaż Katowice, Lublin oraz Bielsko-Biała są dużymi ośrodkami kultury z rozbudowaną infrastrukturą w postaci teatrów, filharmonii czy oper, to Kołobrzeg dysponuje jedynie domem kultury i lokalnymi twórcami. Według dyrektora Teatru Brama, tytuł Europejskiej Stolicy Kultury ma za zadanie wspierać właśnie takie miasta jak Kołobrzeg, umożliwiając im większy rozwój.
Informacja o tym, które miasto zdobyło tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, zostanie ogłoszona we wrześniu bieżącego roku.